Chyba każdy ma obawy przy zmianie środowiska, czy to jest przejście do innej szkoły, pracy lub klasy. Ponieważ podstawówkę i gimnazjum wspominam nieciekawie to liceum na tą chwilę wydaje się całkiem niezłe. Mam fajną klasę, przynajmniej tak mi się wydaje, hehe... Bardzo szybko miną mi ten rok szkolny, teraz wakacje i już za dwa miesiące będę w drugiej klasie liceum. Jest to dla mnie coś tak apstrakcyjnego, ponieważ co się również z tym wiąże za niecały rok kończę osiemnaście lat! Prawnie będę dorosłą osobą, będę mogła mieć konto w banku..... Ale co najgorsze przestanę być pacjentką Centrum Zdrowia Dziecka, bardzo się boję dorosłego życia. Chociaż czy tak naprawdę dużo się zmieni? Mam nadzieję, że nie bo fajnie jest być dzieckiem!
I tym optymistycznym akcentem kończę rok szkolny i zaczynam wakacje!! Obiecuję, że posty będą pojawiać się teraz codziennie, więc śledźcie uważnie bloga!
Pozdrawiam i papa!
Jeśli dobrze pamiętam, to kiedy skończyłem 18 lat absolutnie nic się w moim życiu nie zmieniło. Chociaż w rozmowach z rodzicami często używałem tego jako argumentu: mam już 18 lat i wiem co robię! Nie wtrącajcie mi się.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak będzie! Fajnie jest jak jest i nie chcę by cokolwiek się zmieniało!
OdpowiedzUsuń