czwartek, 23 marca 2017

Marzenia i spotkanie z niezwykłym Człowiekiem

Choć spotkanie było wczoraj, emocje trzymają mnie do teraz. To był niezwykły dzień spędzony wśród cudownych i uśmiechniętych ludzi. Wszyscy w siedzibie fundacji byli tak mili i serdeczni, aż brak mi słów aby opisać to jak wczoraj było cudownie i magicznie. Pan Jurek jest wspaniały i niczego nie udaje, jest po prostu bardzo dobrym człowiekiem, tak samo jak jego żona! Nawet teraz, dwa miesiące po 25 finale WOŚP-u, tam w siedzibie fundacji ciągle praca wre, wszyscy mają pełne ręce roboty, ale jak mówi Jurek "Jest nas niewiele ale każdy wie co ma robić i dlatego jest porządek.".
Zdziwił mnie bardzo post Pana Jurka na fb, gdzie opisuje moją wczorajszą wizytę u niego w bardzo miłych słowach!!!
Do tej pory gdy wspominam wczorajszy dzień na mojej twarzy pojawia się wielki banan i od razu chce mi się żyć!!! Jurek poświęcił mi mnóstwo swojego czasu, oprowadził mnie po siedzibie fundacji za co bardzo mu dziękuję. Na koniec dostałam prezent, parę gadżetów z WOŚP-u i wspaniałą książkę z autografem Owsiaka.... Dziękuję także Panu Krzysztofowi, który prowadził mnie po "mózgu" fundacji i opowiedział na czy polega jego praca.
Normalnie dzień jak ze snu!!!
A był on tym bardziej cudowny ponieważ były tam ze mną najważniejsze osoby w moim życiu, czyli mój brat Piotrek, mama oraz tata.
P.S. Chciałam podziękować także Gazecie Wyborczej a w szczególności Tomkowi Kowalewiczowi i Kubie Orzechowskiemu, dzięki którym miałam możliwość odbyć taką wspaniałą przygodę oraz za to, że byli tam ze mną!!! Jeszcze raz wielkie dzięki iiii.....
SIEMA!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz